Obserwatorzy

Translate

czwartek, 8 października 2015

Na Chrzest Św....

Witam Was bardzo serdecznie!
Emocje już za nami, goście zadowoleni, młodzi także, więc pora wracać do normalności, ale wbrew pozorom, bo życie składa się nie tylko z tych radosnych chwil...Przełom września i października takie właśnie niespodziewane wydarzenia serwuje naszej rodzinie.
Ale teraz pora na prezentację  kompleciku na radosną okazję, Chrzest Św. ślicznej małej dziewczynki...
kartka i....


 ...drewniane pudełeczko , ozdobione tradycyjnie, serwetka i farbki.

 Komplet...
 A to mała zajawka ślubnego bukietu...róże i białe frezje...
 ...i gościńców z ciastem w ramach podziękowań....
 A Wam dziękuję, że zaglądacie i zostawiacie ślad w postaci komentarzy. Nadal dużo się dzieje i na razie będzie mniej mojej obecności na Waszych blogach! Mam nadzieję, że kolejny miesiąc będzie bardziej spokojny. Do zobaczenia wkrótce :)

23 komentarze:

  1. Przepiękny komlecik!!
    Bukiet cuuuuuuuuuuudny!!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne- wszystko!!! Ja niebawem będę matką chrzestną, będę działa karteczkę i mam nadzieję, że jakoś będzie wyglądać:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Cudny komplecik :) Ta różowa kompozycja na białym tle wygląda bardzo słodko i efektownie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczny komplecik Basiu.Gratulacje dla młodej pary na nowej drodze życia! Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. przepiekna karteczka, uwielbiam śluby wesela i wszystko z nimi związane, bukiecik piękny :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ładny komplecik będzie wspaniałą pamiątką. Pozdrawiam :-).

    OdpowiedzUsuń
  7. Ojjj u mnie też się ostatnio sporo dzieje, ale efekty Twojego zamieszania są piękne! Każda rzecz ma w sobie coś niesamowitego :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Basiu kartka jest śliczna i jeszcze ten aniołek, super :).

    A pudełko sprawiło, że znów chciałabym być małą dziewczynką i mieć takie cudeńko ;).

    OdpowiedzUsuń
  9. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  10. Świetny zestawik :) Mam nadzieję, że u Ciebie wszystko gra.

    OdpowiedzUsuń
  11. u nas to się "korowajem" zowie i jest sympatycznym zwyczajem, nie tylko weselnym, że sie dostaje kawałek ciacha do domu :-)

    OdpowiedzUsuń