Tak, tak wakacje mam i ja! nie muszę odrabiać lekcji z synem, wstawać rano do szkoły, mendolić "wstawaj, jedz szybciej, ubieraj się..." czyli chwila ( bo co to jest te dwa miesiące?) na złapanie oddechu przed następnym etapem...a na zakończenie roku , jako podziękowanie dla Wychowawczyni, za całoroczny trud, od całej klasy powstała ta karteczka...
oraz Lemoncraftu Maleńkie Cuda, a także kartonu brązowego i zielonego...na dzisiaj tyle.
Dziękuję Wam za dobre słowa i do zobaczenia wkrótce:)
Śliczna karteczka i trwała pamiątka! Szkoda, że mnie nikt podobnej kartki nie podarował, bo kwiatuszki już leciwe się zrobiły.Pozdrawiam ciepło!
OdpowiedzUsuńTak, to taka odmiana od kwiatkowych kartek. Gdy ją zrobiłam, to sama uśmiechnęłam się do siebie , bo sówki są urocze. Pozdrawiam i dziękuję:)
Usuńpiękna karteczka :) ja też spróbowałam swoich sił, ale daleko mi do scrapbookerek ;)
OdpowiedzUsuńTo tylko kwestia czasu...:)
UsuńŚwietnie połączone kratki i kropki :-) Piękna pamiątka :-)))
OdpowiedzUsuńAle pieknie Kochana zrobilas !!!!! Jestem jak zwykle zachwycona !
OdpowiedzUsuńDziękuję, a pudełko " się robi" Pozdrawiam:)
UsuńFajny pomysł, a karteczka barrrdzooo pozytywna :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
Usuń