Nareszcie można normalnie oddychać i w ogóle funkcjonować, co mnie akurat niezmiernie cieszy...
Dzisiaj mam do pokazania zrobione dwa domki na klucze...
Dziekuję za uwagę i Wasze komentarze. Pozdrawiam serdecznie tu zaglądających i życzę spokojnego popołudnia:)
Piękne, wspaniałe w klimacie i bardzo optymistyczne!
OdpowiedzUsuńDziękuję Aniu:)
UsuńPrzepiękne wieszaczki na klucze, bardzo romantyczne.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Dziękuję Ci bardzo:)
UsuńRomantyczne, teraz nic się nie zgubi:)
OdpowiedzUsuńKluczy ci u mnie dostatek, więc...
Usuńpiękne wieszaczki :)
OdpowiedzUsuńdZiękuję:)
Usuńjakie słodkie
OdpowiedzUsuńja też ciesze się z niższej temperatury!!!
Pozdrawiam
Nie dość ,że ładne to jeszcze praktyczne , pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńDziękuję Dusiu:)
UsuńNie wiem który ładniejszy, oba super!
OdpowiedzUsuńDzięki ulu, ale Twoje prace to mistrzostwo świata:)
UsuńAch Basienkom jak zwykle cudownie ! Te domki na klucze sa przesliczne ! Bardzo mi sie podobaja, zdolna duszyczka z Ciebie:)
OdpowiedzUsuńSzymciu! to dla mnie zaszczyt być Twoją znajomą:)
Usuńteż lubię te daszki, super sprawa dla "wieczniegubiącychklucze"
OdpowiedzUsuńTak, od dawna marzył mi się taki..:)
UsuńPiękne są. Śliczna ozdoba i w dodatku użyteczna. :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Wiolu:)
UsuńŚwietne domki. Bardzo mi się podobają oba.
OdpowiedzUsuńTeż się cieszę z niższej temperatury moje serce lepiej to znosi.
Miłego długiego weekendu.
Dziękuję i dla Ciebie Teresko również miłego..:)
UsuńŚliczne!!!
OdpowiedzUsuńŚwietne te domki! Jeszcze ciągle brak mi miejsca na moje klucze, ale już niedługo sprawię sobie podobny.Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńDomki rewelacyjne! I pomyśleć, że ja wieszam klucze na pinezce... :)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam gorąco!
No widzisz Zosiu, potrzeba matką wynalazku! Pozdrawiam i dziękuję:)
Usuńwyglądają świetnie :)
OdpowiedzUsuń