Anioły...

Witam!
Zaczynam coraz bardziej wchodzić w świąteczne klimaty, chociaż staram się dawkować  te ozdoby jeszcze z umiarem....A więc na dzisiaj mamy dwa anioły. Różne w wyglądzie , chociaż oba wykonane techniką serwetkową.

 Ten oto ażurowy:  serwetka bordo w gwiazdy, naklejona i następnie wydziurkowana, pokryta lakierem, a na koniec anioł  wszystkie wycięcia i zagięcia ma pokryte złotą farbką, a następnie w niektórych miejscach owa farbka roztarta.

 Jak pięknie się prezentuje w promieniach słońca....

 I drugi anioł: wykorzystałam trzy serwetki, złota konturówka, spękacz dwuskładnikowy i lakier do efektów kameleon, Pentartu.Tego na zdjęciach nie widać, ale pięknie się mieni.

I to by było na tyle. Dziękuję za uwagę i zapraszam na następny post. Pozdrawiam serdecznie w ten pochmurny dzień :)

Serce i anioł...

   Witam Was bardzo ciepło wieczorową porą!
Niedziela mogę to już powiedzieć , bo jest godzina 19.19, była naprawdę piękna i wiosenna.
Chociaż i mała burza nas nie ominęła, ale co tam na wiosnę deszczu nigdy dość.Dzisiaj chciałam Wam pokazać serce ,które zrobiłam specjalnie dla swojej przyjemności,ponieważ motyw irysa bardzo mi się podoba. .Ten sam motyw zdobił już moją pisankę , ale pisanki też  nie mam.Powędrowała ci ona do kogoś , komu także się spodobała. 

 ...serce pokryłam jednoskładnikowym  preparatem do spękań...

Przy okazji dokończyłam małego aniołka, który ozdobi mój przedpokój- taki wiosenno-różany aniołek.
     Życzę miłego wieczoru:) i dziękuję za miłe słowa:)

Anioł...

       Dzisiaj dla odmiany mam dla Was anioła ,którego zrobiłam na prezent dla przyjaciółki siostry.

Miał być w wszelakich odcieniach różu.Skrzydła anioła wykończyłam złotą konturówka , aby nabrały charakteru. Całego anioła pomalowałam lakierem z drobinkami brokatu, ale trudno mi było ująć to na zdjęciu.
             Jako dodatek zrobiłam zawieszkę-bilecik do napisania kilku słów...

                        ...zawieszka także wykonana jest w ulubionych przez adresatkę kolorach...
     A teraz kilka fotek ze świata kwiatów , które bardzo opornie ukazują swoje piękno, ponieważ aura jest bardzo kapryśna.Na początku tygodnia był taki słoneczny dzień ,więc wykorzystałam okazję do spaceru i
uwiecznienia przyrody....

               Pozdrawiam  Was Wszystkich mimo ciągłego chłodku bardzo ciepło:)))

Nowe pisanki i anioł...

Witam wszystkich w to niedzielne pochmurne popołudnie! Zobaczcie dzisiaj moje , wykonane po raz   pierwszy zawieszki pisankowe .Osobiście jestem zadowolona z efektu końcowego  bo prezentują się całkiem nieźle .

                    ... no i są tu dodane moje  ulubione perełkowe kropeczki...

         ... a teraz jeszcze pisanki-różanki... 

               ... i z samym haftem...

      ...a teraz kolejna nowość dla mnie , mój pierwszy anioł!

...muszę wam powiedzieć , że bardzo lubię anioły ,zbieram je i wiszące ,i stojące ,dostaję także przy okazji różnych uroczystości, ale nie ma to , jak anioł zrobiony własnoręcznie.
I to jest cudne!!!!!!!!!!!!!!!
     NA koniec, życzę Wszystkim odwiedzającym mojego bloga Anielskiego Tygodnia:)