Obserwatorzy

Translate

piątek, 5 grudnia 2014

Jak to na warsztatach było....

Witajcie!
Zgodnie z obietnicą opowiem Wam dzisiaj, jak to na warsztatach było....
Zaczęło się od tego, że napisałam do kilku sklepów internetowych o wsparcie naszych zajęć w różne materiały do zrobienia kartki. Co prawda, na ten pomysł wpadłam dosyć późno, ale bardzo miło mi się na sercu zrobiło, gdy na tę moją prośbę odpowiedziały pozytywnie dwa sklepy i dostaliśmy takie oto fajne materiały...
 Pierwszy to Sklepik Na Strychu...

 przysłał nam  papiery, kleje , bazy do robienia kartek oraz kwiatki, które także udało się wykorzystać w kartkach....


 Drugi odezwał się Scrapek. pl 

i przysłał dla dzieci takie śliczne świąteczne tekturki Anemone! powiem Wam , że te tekturki bardzo podobały się nie tylko dzieciom.....


Ogromne podziękowania dla tych naszych Sponsorów, bo dzięki nim dzieci miały fajną zabawę  oglądając, wybierając i tworząc swoje kartki.
 Dzieci zostały podzielone na dwie grupy, aby łatwiej można było ogarnąć, wytłumaczyć , pokazać. Pierwsza grupa to klasy 1-4. przygotowałam im dwie kartki do wykonania , jako wzory . Dostały gotowe elementy do ułożenia i przyklejenia na kartce, musiały także i popracować własną wyobraźnią.... Drugą karteczkę robiły według własnego pomysłu.
A oto kilka zdjęć.....
 ...było i na siedząco....
 ...i na stojąco....
 ...i pomoc była też niezbędna...

 ...a tu przedstawiciele najmłodszych klas ze swoimi kartkami....
 ...oraz cała pierwsza grupa...
Druga grupa , to już "starszaki" , czyli klasy 5-6.
Najpierw było podziwianie, oglądanie , wybieranie materiałów potrzebnych do zrobienia kartek. W międzyczasie opowiedziałam im o naszych Sponsorach, pracy takich sklepów i ich asortymencie....Obejrzały również moje kartki, które przyniosłam do podsunięcia pomysłów...
Dzieciom bardzo, ale to bardzo przypadła do gustu praca na Big Shocie i wycinanie świątecznych ozdób...
Każde dziecko zachciało taką maszynkę mieć....


 ...oglądanie materiałów....

...zaczynamy pracę.... 
...a tu już rezultat pracy naszych dzieci....


 ...jak widać dzieciom przypadły do gustu tekturki Anemone... 
i powstały piękne kartki...
 Jako dodatkową atrakcję, przygotowałam cztery zestawy do wykonania kartki świątecznej. W takim zestawie były różne przydasie do samodzielnego  zrobienia kartki i spośród kartek zrobionych przez dzieci, zostały wybrane cztery najładniejsze, i nagrodzone takimi zestawami. Więc było i ciekawie, i emocjonująco....
 ...zdjęcie pamiątkowe z drugą grupą....
 ...a tu dzieci z Wychowawczynią Panią K. Surdacką.

Dodam jeszcze, że kartki zostaną przekazane dla osób chorych, przebywających w Hospicjum Dobrego Samarytanina w Lublinie jako świąteczny upominek, a którego wolontariuszką jest Wychowawczyni klasy mojego syna, Pani Katarzyna Surdacka.
Uważam, że  jest to piękny przykład, jak można uczyć bezinteresowności i uwrażliwiać młode pokolenie na los drugiego człowieka.Cieszę się, że mogłam mieć i ja swój mały wkład w to przedsięwzięcie.

Jeszcze raz dziękuje za możliwość pokazania dzieciom  innej strony twórczości własnej, a Wam za cierpliwość w oglądaniu i czytaniu. Bo i tak nie da się opisać wszystkich emocji do końca.
Życzę Dobrego Dnia:)





14 komentarzy:

  1. Śliczne kartki! Na pewno ucieszą obdarowane osoby.

    OdpowiedzUsuń
  2. Rewelacja ....nawet nie wiesz jak żałuje że nie mogłam z Wami uczestniczyć i świetnie się bawić....Basiu czekam na e-mail z danymi :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Basiu, jesteś niesamowita! M.Marzycka

    OdpowiedzUsuń
  4. super warsztaty śliczne kartki powstały ech tez bym chciała być na takich warsztatach

    OdpowiedzUsuń
  5. Praca z dziećmi daje dużo frajdy i emocji, sponsorzy zdobyli się na fajny gest no i Ty Basiu:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  7. Połączyłaś pomysł z realizacją i super wyszło - warsztaty się udały, a dzieciaki zrobiły śliczne kartki.
    Przepraszam, że dopiero dzisiaj ale przyjm ode mnie Basiu:

    Bukiet wspaniałych życzeń:
    uśmiechu i szczęścia,
    radości każdego dnia,
    oraz wszelkiej pomyślności.
    Sto lat!

    Cieplutko pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Karteczki wyszły super, pomysł ekstra, wszyscy zadowoleni, i dzieci, bo mogły zrobić własnoręcznie kartki i pacjenci, że ktos bezinteresownie ich obdarzy:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Baśka jesteś wielka! Dzieciarnia miała fajną zabawę a przy okazji spełniła dobry uczynek. Jak to czasami ku temu niewiele trzeba :-)

    Tyle mamy tych naszych sklepów a powiadasz tylko 2 odpowiedziały na apel...
    Chwała im za to

    Czy ty właśnie barbórkowo świętowałaś imieninki?
    Najserdeczniejsze życzenia! :-D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rosnę.... z dumy.....a te dwa sklepy otrzymają od nas kartki świąteczne z podpisami dzieci i podziękowaniami....a i dziękuję za życzenia!

      Usuń