Miał być w wszelakich odcieniach różu.Skrzydła anioła wykończyłam złotą konturówka , aby nabrały charakteru. Całego anioła pomalowałam lakierem z drobinkami brokatu, ale trudno mi było ująć to na zdjęciu.
Jako dodatek zrobiłam zawieszkę-bilecik do napisania kilku słów...
A teraz kilka fotek ze świata kwiatów , które bardzo opornie ukazują swoje piękno, ponieważ aura jest bardzo kapryśna.Na początku tygodnia był taki słoneczny dzień ,więc wykorzystałam okazję do spaceru i
uwiecznienia przyrody....
Pozdrawiam Was Wszystkich mimo ciągłego chłodku bardzo ciepło:)))
Anioł w realu wygląda przecudnie :-) i jeszcze chwilę pocieszy moje oko zanim trafi do nowego domu przyjaciółki :-)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń